
"Silna Polska dla cywilizacji życia"
Wesprzemy rodziny wychowujące dzieci, m.in. zwracając ryczałtowo podatek VAT. Co miesiąc 250 złotych na każde dziecko.
Wprowadzimy Kartę Rodziny, która przyczyni się do umocnienia rodzin i wsparcia ich potrzeb, szczególnie rodzin wielodzietnych.
Wprowadzimy bon oświatowy. Chcemy aby rodzice mieli większy wpływ na wychowanie i edukację dzieci. Zlikwidujemy podatki od dochodów i wynagrodzeń PIT i CIT. Obniżymy VAT. Wprowadzimy podatek obrotowy, aby duże firmy nie mogły wywozic zysków poza Polskę.
Nie dopuścimy do likwidacji złotego i wprowadzenia euro w Polsce.
Wesprzemy wartości chrześcijanskie w Europie.
Wprowadzimy wybory większościowe w jednomandatowych okręgach wyborczych.
Odbierzemy niekontrolowaną władzę centralom dominujących partii.
Chcemy Europy szanującej swe chrześcijańskie dziedzictwo - a nie sztucznego tworu wypierającego się Boga i Ewangelii.
Chcemy Europy budującej swe prawodawstwo na ochronie prawa do życia i praw rodziny - a nie niszczeniu praw narodowych tam, gdzie jeszcze temu służą.
Chcemy Europy solidarnych narodów - a nie fasady współpracy, maskującej interesy najsilniejszych państw.
Chcemy wyrównania szans polskiego rolnictwa - a nie upokarzającej dysproporcji w dopłatach unijnych.
Źródło i więcej na kw prawica
Potrzeba nowej siły
O polskiej polityce, planktonie, mrówkach i słoniach z Markiem Jurkiem, liderem Prawicy Rzeczypospolitej, rozmawia Andrzej Grajewski.

Andrzej Grajewski: Wynik wyborów prezydenckich, w których otrzymał Pan ok. 180 tys. głosów, czyli ok. 1 proc., nie był dobry. Nie rozważał Pan wtedy zakończenia kariery politycznej?
A można robić politykę bez pieniędzy?
– Środki finansowe trzeba gromadzić, bez tego nie ma ani systematycznej akcji, ani komunikacji społecznej. Ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem obecnego systemu dotacji dla partii. Zabija on ofiarność i materialną solidarność w życiu publicznym. Ludzie myślą: po co wspierać działalność polityczną, skoro robi to za nas państwo? Powinniśmy skorzystać z doświadczeń amerykańskich i stworzyć system prawny umożliwiający pozyskiwanie na akcję wyborczą drobnych wpłat od obywateli, co byłoby także elementem aktywizacji społecznej.
A z czego żyje Prawica RP?
– Ze składek i solidarności przyjaciół, którzy popierają naszą działalność.
Dużo się tego uzbierało w czasie kampanii prezydenckiej?
– Ok. 200 tys. zł, co było kwotą małą i niewystarczającą. PSL na kampanię swojego lidera wydał ponad dwadzieścia razy więcej, uzyskując wynik podobny do naszego.
Najbliższe wybory będą jednak znów starciem między PO i PiS. Jakie szanse mają mrówki w czasie starcia słoni?
– Im większe poparcie dla tych dwóch partii – tym większy konflikt niszczący polską politykę. Mówiłem to przed wyborami prezydenckimi i ich wynik to potwierdził. PO i PiS we wzajemnej walce nie wahały się odwoływać do poparcia radykalnej SLD-owskiej lewicy.
Źródło i więcej na Gość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz