4 lutego 2011

Kilka slow od rdzennego Amerykanina

Moj ojciec zawsze mowi, ze czlowiek z natury jest dobrym czlowiekiem. Wszystko zalezy od naszych korzeni. Tym czym nasze korzenie sie karmia takie sa owoce. Korzen jest jak niewidzialny duch. Korzenia nie widac a jest. Korzen to milosc do..., to przekonania. Kochac siebie, kochac pieniadze to miec owoce zdrad, rozwodow, samobojstw, samotnosci. Kochac Boga, kochac sie dzielic tym co mam z bliznimi to miec owoce radosci z zycia, wolnosci duchowej. Krzyz niesie kazdy w zyciu. Jedni niosa go sami a inni nie.

Brak komentarzy: