Rodzina Bogiem Silna, staje się siłą człowieka i całego narodu. — Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
20 listopada 2012
Szlachetna Paczka
SZLACHETNA PACZKA to projekt, który co roku łączy tysiące osób: wolontariuszy, rodziny w potrzebie, darczyńców i dobroczyńców.To tysiące spotkań, które odbywają się w przyjaznej atmosferze wzajemnej otwartości i pełni zrozumienia człowieka dla człowieka. Potrzebujące rodziny opowiadają o swojej trudnej sytuacji wolontariuszom, spotkanym po raz pierwszy w życiu, darczyńcy z pasją przygotowują konkretną pomoc dla nieznajomych i spełniają ich marzenia!
Cel główny
Cel główny SZLACHETNEJ PACZKI 2012 to zaangażowanie 7200 wolontariuszy i 150 000 darczyńców we współtworzenie mądrej pomocy dla 11 900 rodzin w potrzebie. Zależy nam na stworzeniu warunków do wzrastania, czyli rozwoju i wydobywania z ludzi tego, co najpiękniejsze. Wierzymy, że dzięki Paczce każdy ma szansę na zmianę. Mądra pomoc, wzrastanie i współtworzenie to idee, którymi chcemy się kierować w czasie trwania tej edycji SZLACHETNEJ PACZKI.
Mądra pomoc
Wolontariusze spotykają się potrzebującymi rodzinami i diagnozują ich sytuację, a następnie włączają do projektu tylko te rodziny, co do których mają pewność, że pomoc może być dla nich inspiracją do zmiany. Paczka to nie tylko konkretna pomoc materialna, to przede wszystkim impuls do działania.
Wzrastanie
Chcemy aby każdy człowiek zaangażowany w nasz projekt odkrywał swoją wartość, potencjał i nowe możliwości, a potem chciał dzielić się tym z innymi. Wzrastanie wymaga wysiłku, uwagi i pracy nad sobą. Jest pokonywaniem własnych słabości i barier dla siebie i dla innych. Wolontariusze, często po raz pierwszy w życiu, spotykają się z trudnym światem biedy, darczyńcy przygotowują dla nieznajomych pomoc o wartości prezentu, a potrzebujące rodziny opowiadają o problemach obcym ludziom.
Współtworzenie
Każda osoba jest ważną i niepowtarzalną częścią Paczki. Każdy ma do zrobienia coś wyjątkowego. Ponadto ma prawo do współdecydowania i kształtowania projektu. Chcemy wspólnie i świadomie realizować ideę mądrej pomocy!
Więcej na:Szlachetna Paczka
11 listopada 2012
Forever Strong - Niezłomny
Piękny Film. Warto obejrzeć.
Film oparty na faktach. Rick Penning to obiecujący gracz rugby w drużynie Flagstaff, jednak po wypadku spowodowanym jazdą pod wpływem alkoholu trafia do domu poprawczego. Swoim talentem zwraca na siebie uwagę trenera, odwiecznie wrogiej drużyny Highland. Pomimo początkowej nieufności, pod jego skrzydłami rozwija swoje umiejętności, ale też dojrzewa jako osoba.
Quotes by Coach Larry Gelwix
” It’s not about rugby, it’s about young men. It’s not about building a championship team, it’s about building championship boys. Boys who will be forever strong. ”
----------------------------------
“I want you to be forever strong on the field, so that you will be forever strong off the field.”
-------------------------------------
"You have two years to serve the Lord, and the rest of your life to think about it."
------------------------------------
"Good decisions don't make life easy, but they do make it easier."
----------------------
"The true test of a man is what he will do when no one will know."
--------------------------
"The essence of a lie is not the words you choose, but the message you convey."
------------------------------
"If you lose your integrity, you've lost everything."
-----------------------
"Practice doesn't make perfect, practice makes permanent."
----------------------
Rick Penning, the 17-year-old star player on his coach/father's rugby team, lands inside the Wasatch County Juvenile Detention Center following his second drunk driving conviction (and where his father leaves him to rot). Mistrust and dislike of the situation makes Rick anything but a model prisoner, but counselors at the center nonetheless hook him up with the Highland Rugby Team, a team renowned for its long string of successive state championships. Its coach, Larry Gelwix, has a surprisingly unexpected philosophy: train boys to be champions in life first, then on the field. Rick doesn't buy into this, which could earn him some time in State Prison if he doesn't turn his life and attitude around by the time he turns 18.
Link do filmu: Tutaj
TRAILER poniżej:
Film oparty na faktach. Rick Penning to obiecujący gracz rugby w drużynie Flagstaff, jednak po wypadku spowodowanym jazdą pod wpływem alkoholu trafia do domu poprawczego. Swoim talentem zwraca na siebie uwagę trenera, odwiecznie wrogiej drużyny Highland. Pomimo początkowej nieufności, pod jego skrzydłami rozwija swoje umiejętności, ale też dojrzewa jako osoba.
Quotes by Coach Larry Gelwix
” It’s not about rugby, it’s about young men. It’s not about building a championship team, it’s about building championship boys. Boys who will be forever strong. ”
----------------------------------
“I want you to be forever strong on the field, so that you will be forever strong off the field.”
-------------------------------------
"You have two years to serve the Lord, and the rest of your life to think about it."
------------------------------------
"Good decisions don't make life easy, but they do make it easier."
----------------------
"The true test of a man is what he will do when no one will know."
--------------------------
"The essence of a lie is not the words you choose, but the message you convey."
------------------------------
"If you lose your integrity, you've lost everything."
-----------------------
"Practice doesn't make perfect, practice makes permanent."
----------------------
Rick Penning, the 17-year-old star player on his coach/father's rugby team, lands inside the Wasatch County Juvenile Detention Center following his second drunk driving conviction (and where his father leaves him to rot). Mistrust and dislike of the situation makes Rick anything but a model prisoner, but counselors at the center nonetheless hook him up with the Highland Rugby Team, a team renowned for its long string of successive state championships. Its coach, Larry Gelwix, has a surprisingly unexpected philosophy: train boys to be champions in life first, then on the field. Rick doesn't buy into this, which could earn him some time in State Prison if he doesn't turn his life and attitude around by the time he turns 18.
Link do filmu: Tutaj
TRAILER poniżej:
1 listopada 2012
Słowo na każdy dzień
III Msza
Starość, choroba, śmierć - to z czysto ludzkiego punktu widzenia dramat bez wyjścia, jednak nie dla tych, którzy uwierzyli prostym słowom Jezusa: "Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem". Przestając z Jezusem, słuchając Go, nabieramy zupełnie innego spojrzenia na sprawy ostateczne. Przekonujemy się, że nie jest stratą czasu wpatrywanie się w to, co niewidzialne, że warto znosić trudy, warto coś wycierpieć dla nadziei przebywania na zawsze z Tym, którego miłosierdzie daje największe poczucie bezpieczeństwa i sensu.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 18
Otwarte serce
Są dwie miłości: jedna doczesna, ludzka, druga wieczna i Boska. Obie są piękne i niezwykle cenne. Ta ludzka miłość ma wiele form: miłość macierzyńska, ojcowska, dziecka do rodziców, miłość narzeczeńska i miłość przyjaźni. Wszystkie te miłości stanowią najwyższy skarb, najcenniejszy, jaki można znaleźć na ziemi. Miłość Boga, wieczna, do której jest zdolne ludzkie serce, często buduje na tej miłości naturalnej. Istnieje jednak wielka różnica między miłością doczesną a tą Bożą, która jest początkiem nieba. Ujawnia się ona, gdy miłość zostaje poddana próbie. Dopiero bolesne doświadczenie ujawnia, z jaką miłością mamy do czynienia. Serce musi być zranione. I w zależności od tego, jak wtedy się zachowuje, rozpoznajemy, czy w nim była tylko czysto doczesna miłość, czy też miłość Boga. Jeśli zostanie zraniona miłość doczesna, to serce się zamyka. Jeśli zostanie zraniona kilkakrotnie, serce potrafi się zaryglować do końca swoich dni. Taki jest odruch serca.
Jeśli natomiast serce wypełnia miłość Boża, po zranieniu otwiera się na tego, kto rani. Pocałunek Judasza najgłębiej zranił Jezusa: „Przyjacielu, po coś przyszedł?”. Jego Serce krwawi, kiedy gwoździe sięgają rąk i nóg, a usta wołają: „Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą co czynią”. To Serce zranione włócznią otwiera się dla wszystkich ludzi. To jest ta zasadnicza różnica, miłość doczesna cierpi i ma pretensje do tego, kto zranił. Miłość Boga nie dlatego cierpi, że została zraniona, ale dlatego, że obok jest nieszczęśliwy, który cierpi, bo pragnie, aby ten człowiek odkrył swe złe postępowanie i już nie ranił.
Przynosimy dziś do Boga imiona naszych zmarłych. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i oni również zranili Chrystusowe Serce. Wiemy, że to Jego Serce jest dla nich otwarte. Chcemy im naszą modlitwą pomóc, aby podeszli do tego Serca już nie po to, aby ranić, ale po to, by przeprosić; po to, by wynagrodzić, po to, aby zjednoczyć się z Bogiem na całą wieczność, dziękując Mu za Jego nieskończone miłosierdzie.
Ks. Edward Staniek
Więcej na: Mateusz
Starość, choroba, śmierć - to z czysto ludzkiego punktu widzenia dramat bez wyjścia, jednak nie dla tych, którzy uwierzyli prostym słowom Jezusa: "Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem". Przestając z Jezusem, słuchając Go, nabieramy zupełnie innego spojrzenia na sprawy ostateczne. Przekonujemy się, że nie jest stratą czasu wpatrywanie się w to, co niewidzialne, że warto znosić trudy, warto coś wycierpieć dla nadziei przebywania na zawsze z Tym, którego miłosierdzie daje największe poczucie bezpieczeństwa i sensu.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 18
Otwarte serce
Są dwie miłości: jedna doczesna, ludzka, druga wieczna i Boska. Obie są piękne i niezwykle cenne. Ta ludzka miłość ma wiele form: miłość macierzyńska, ojcowska, dziecka do rodziców, miłość narzeczeńska i miłość przyjaźni. Wszystkie te miłości stanowią najwyższy skarb, najcenniejszy, jaki można znaleźć na ziemi. Miłość Boga, wieczna, do której jest zdolne ludzkie serce, często buduje na tej miłości naturalnej. Istnieje jednak wielka różnica między miłością doczesną a tą Bożą, która jest początkiem nieba. Ujawnia się ona, gdy miłość zostaje poddana próbie. Dopiero bolesne doświadczenie ujawnia, z jaką miłością mamy do czynienia. Serce musi być zranione. I w zależności od tego, jak wtedy się zachowuje, rozpoznajemy, czy w nim była tylko czysto doczesna miłość, czy też miłość Boga. Jeśli zostanie zraniona miłość doczesna, to serce się zamyka. Jeśli zostanie zraniona kilkakrotnie, serce potrafi się zaryglować do końca swoich dni. Taki jest odruch serca.
Jeśli natomiast serce wypełnia miłość Boża, po zranieniu otwiera się na tego, kto rani. Pocałunek Judasza najgłębiej zranił Jezusa: „Przyjacielu, po coś przyszedł?”. Jego Serce krwawi, kiedy gwoździe sięgają rąk i nóg, a usta wołają: „Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą co czynią”. To Serce zranione włócznią otwiera się dla wszystkich ludzi. To jest ta zasadnicza różnica, miłość doczesna cierpi i ma pretensje do tego, kto zranił. Miłość Boga nie dlatego cierpi, że została zraniona, ale dlatego, że obok jest nieszczęśliwy, który cierpi, bo pragnie, aby ten człowiek odkrył swe złe postępowanie i już nie ranił.
Przynosimy dziś do Boga imiona naszych zmarłych. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i oni również zranili Chrystusowe Serce. Wiemy, że to Jego Serce jest dla nich otwarte. Chcemy im naszą modlitwą pomóc, aby podeszli do tego Serca już nie po to, aby ranić, ale po to, by przeprosić; po to, by wynagrodzić, po to, aby zjednoczyć się z Bogiem na całą wieczność, dziękując Mu za Jego nieskończone miłosierdzie.
Ks. Edward Staniek
Więcej na: Mateusz
30 października 2012
John Abraham Godson - Apel do Polaków
Wcześniej Godson Onyekwere. Polski polityk, nauczyciel akademicki, duchowny ewangelikalny i działacz samorządowy. Pochodzi z nigeryjskiego ludu Ibo. Jest absolwentem Wydziału Rolnictwa Abia State University w Nigerii. Ukończył także stosunki międzynarodowe w Wyższej Szkole Studiów Międzynarodowych w Łodzi oraz studia doktoranckie na Uniwersytecie Warszawskim (Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych).W 1993 osiedlił się w Polsce, a w 2001 otrzymał polskie obywatelstwo. Od 2010 poseł na Sejm VI i VII kadencji.
........................
Ja jestem święty John Godson - powiedział w jednym z wywiadów, odnosząc się do wiary. Jednak największą karierę zrobił jego apel do Polaków o większe rodziny, wygłoszony z sejmowej mównicy. Przyjechał z Nigerii prawie dwadzieścia lat temu, po siedemnastu latach dostał się do parlamentu. Z Johnem Godsonem nie rozmawiamy jednak o polityce, ale o jego poglądach na rodzinę i dzieci. Bo to właśnie dzieci - jak zapewnia - są najlepszą inwestycją.
MenStream.pl: Kiedy Pan słyszy słowo rodzina, jakie jest Pana pierwsze skojarzenie?
Apeluję do Polaków, abyśmy się nie bali mieć więcej dzieci. Mam cztery wspaniałych dzieci. Jeżeli możesz mieć jeden dziecko, też możesz mieć dwójka. A jeżeli możesz mieć dwójka, też możesz mieć trójka. Ja zrobiłem swoje!- Za te wystąpienie w Sejmie John Godson dostał statuetkę Srebrne Usta
........................
Ja jestem święty John Godson - powiedział w jednym z wywiadów, odnosząc się do wiary. Jednak największą karierę zrobił jego apel do Polaków o większe rodziny, wygłoszony z sejmowej mównicy. Przyjechał z Nigerii prawie dwadzieścia lat temu, po siedemnastu latach dostał się do parlamentu. Z Johnem Godsonem nie rozmawiamy jednak o polityce, ale o jego poglądach na rodzinę i dzieci. Bo to właśnie dzieci - jak zapewnia - są najlepszą inwestycją.
MenStream.pl: Kiedy Pan słyszy słowo rodzina, jakie jest Pana pierwsze skojarzenie?
Najważniejsza wartość w życiu. To jest najistotniejsza komórka całego społeczeństwa. Jeśli więc źle będzie działo się w rodzinie, źle będzie w społeczeństwie.Wywiad i więcej na: manstream
28 października 2012
Hodowla kur - zdrowe kury
Czytając informacje na temat o hodowli kur, o jakości jajek i o ich właściwościach natknąłem się na bardzo ciekawego bloga gdzie jest wiele cennych informacji na ten temat. Polecam:) szczęśliwa kura.
Mam Proces - Tomasz Terlikowski
Jutro Tomasz w sądzie
2012/10/28
Gorąco proszę o modlitwę za Tomasza Terlikowskiego jutro, w poniedziałek 29. X 2012, w południe, w związku z kolejną rozprawą sądową w procesie wytoczonym przeciwko Niemu przez Alicję Tysiąc.
Mój proces o prawdę wygraliśmy nie tylko dlatego, że prawda była po naszej stronie. W dzisiejszych sądach to wcale nie daje gwarancji sprawiedliwego wyroku. Mój proces wygraliśmy również dzięki nieustannej modlitwie wielu ludzi.
Proszę, pomóżmy jutro Tomaszowi.
Każde “Zdrowaś” się liczy.
O Ducha Świętego w sądzie.
O Ducha Męstwa dla Rodziny Terlikowskich.
Źródło: mamproces.pl
Więcej o całej sprawie, którą poruszył Tomasz Terlikowski: google
2012/10/28
Gorąco proszę o modlitwę za Tomasza Terlikowskiego jutro, w poniedziałek 29. X 2012, w południe, w związku z kolejną rozprawą sądową w procesie wytoczonym przeciwko Niemu przez Alicję Tysiąc.
Mój proces o prawdę wygraliśmy nie tylko dlatego, że prawda była po naszej stronie. W dzisiejszych sądach to wcale nie daje gwarancji sprawiedliwego wyroku. Mój proces wygraliśmy również dzięki nieustannej modlitwie wielu ludzi.
Proszę, pomóżmy jutro Tomaszowi.
Każde “Zdrowaś” się liczy.
O Ducha Świętego w sądzie.
O Ducha Męstwa dla Rodziny Terlikowskich.
Joanna Najfeld
Źródło: mamproces.pl
Więcej o całej sprawie, którą poruszył Tomasz Terlikowski: google
25 października 2012
Weź udział w sondzie nt. in vitro!
Szanowni Państwo!
Na stronie internetowej dziennika "Rzeczpospolita" została zamieszczona sonda "Czy decyzja premiera o refundacji in vitro jest słuszna?". Wyświetla się ona w prawej kolumnie, przy niemal każdym artykule, np. tutaj.
Już w tej chwili zdecydowanie przeważają głosy słusznej dezaprobaty dla decyzji premiera i ministra zdrowia. Gorąco zachęcam do oddania swojego głosu w tej sondzie i poinformowania o niej jak największej liczby osób. Niech głos środowisk pro-life zostanie dostrzeżony!
Przypomnijmy: Premier D. Tusk zapowiedział, że jeśli w Sejmie blokowany będzie proces legalizacji procedury "in vitro" na drodze ustawowej, jego rząd zdecyduje się na uregulowanie tej kwestii bez zgody parlamentu, czyli na przykład decyzją ministra zdrowia. Minister B. Arłukowicz oświadczył, że planowane jest uruchomienie od 1 lipca 2013 r. programu refundacji z budżetu państwa procedury "in vitro" dla 15 tys. par - niekoniecznie małżeństw - które udowodnią, że od co najmniej roku bezskutecznie leczą się z niepłodności. Komentatorzy nie kryją oburzenia, że rząd planuje pozaparlamentarną legalizację i przeznaczenie 250 milionów złotych ze składek podatników na dofinansowanie nieetycznej procedury, która prowadzi do śmierci nawet 95 proc. poczętych istot ludzkich, a wiele z tych, które przeżyją, zagrożonych jest zwiększonym ryzykiem wad wrodzonych.
Z góry dziękując za zaangażowanie w tej sprawie, tradycyjnie życzę "Szczęść Boże!"
dr inż. Antoni Zięba
prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka
Więcej informacji na: www.pro-life.pl
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka
organizacja pożytku publicznego KRS 0000140437
ul. Krowoderska 24/1, 31-142 Kraków
biuro: ul. Krowoderska 24/6, 31-142 Kraków
tel./fax (12) 421-08-43, e-mail: biuro@pro-life.pl
Na stronie internetowej dziennika "Rzeczpospolita" została zamieszczona sonda "Czy decyzja premiera o refundacji in vitro jest słuszna?". Wyświetla się ona w prawej kolumnie, przy niemal każdym artykule, np. tutaj.
Już w tej chwili zdecydowanie przeważają głosy słusznej dezaprobaty dla decyzji premiera i ministra zdrowia. Gorąco zachęcam do oddania swojego głosu w tej sondzie i poinformowania o niej jak największej liczby osób. Niech głos środowisk pro-life zostanie dostrzeżony!
Przypomnijmy: Premier D. Tusk zapowiedział, że jeśli w Sejmie blokowany będzie proces legalizacji procedury "in vitro" na drodze ustawowej, jego rząd zdecyduje się na uregulowanie tej kwestii bez zgody parlamentu, czyli na przykład decyzją ministra zdrowia. Minister B. Arłukowicz oświadczył, że planowane jest uruchomienie od 1 lipca 2013 r. programu refundacji z budżetu państwa procedury "in vitro" dla 15 tys. par - niekoniecznie małżeństw - które udowodnią, że od co najmniej roku bezskutecznie leczą się z niepłodności. Komentatorzy nie kryją oburzenia, że rząd planuje pozaparlamentarną legalizację i przeznaczenie 250 milionów złotych ze składek podatników na dofinansowanie nieetycznej procedury, która prowadzi do śmierci nawet 95 proc. poczętych istot ludzkich, a wiele z tych, które przeżyją, zagrożonych jest zwiększonym ryzykiem wad wrodzonych.
Z góry dziękując za zaangażowanie w tej sprawie, tradycyjnie życzę "Szczęść Boże!"
dr inż. Antoni Zięba
prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka
Więcej informacji na: www.pro-life.pl
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka
organizacja pożytku publicznego KRS 0000140437
ul. Krowoderska 24/1, 31-142 Kraków
biuro: ul. Krowoderska 24/6, 31-142 Kraków
tel./fax (12) 421-08-43, e-mail: biuro@pro-life.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)