Rodzina Bogiem Silna, staje się siłą człowieka i całego narodu. — Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
29 listopada 2012
Viktor Orban - Europie brakuje przywódców
Wywiad z Viktorem Orbánem, premierem Węgier
Wielu ludzi, a zwłaszcza lewicowo-liberalne media na Zachodzie oskarżają pana o chęć ograniczania wolności. Czym jest dla pana wolność?
Źródło: Uważam Rze
27 listopada 2012
List od Jacka Sapy - silnarodzina.pl
WITAM SERDECZNIE,
Na samym początku, chcę powiedzieć że jestem wdzięczny za zainteresowanie portalem www.silnarodzina.pl! W obecnych czasach wiele rodzin dotyka kryzys pomieszania wartości, co przekłada się także na wychowywania dzieci. Ogromnie się cieszę, że korzystają Państwo z naszych porad oraz Kalendarza Ambitnego Rodzica! Mam nadzieję, że wspólnie uda się nam do tej wiedzy oraz wartości przekonać innych. Marzę o tym, aby polskie rodziny wreszcie była silne – czego owocem będą wspaniałe, mądrze wychowane dzieci. Wyrosną one, na wartościowych ludzi i zbudują przyszły sukces naszej Ojczyzny.
Przekonanie o tym, że rodzina powinna cieszyć się w Polsce prestiżem jest fundamentem działalności Fundacji Narodowego Dnia Życia, której jestem prezesem.
Spełnieniu tego celu podporządkowane są wszystkie nasze akcje. Jedną z nich jest kampania internetowa: www.rodzinareceptanakryzys.pl. Pokazuje sprawdzone metody mądrego oszczędzania i dysponowania domowym budżetem – tak, aby wystarczył on na najważniejsze potrzeby.
Jesteśmy przekonani, że ludzkie życie i rodzina będą najlepiej chronione, kiedy przekonanie o ich wysokiej wartości będzie szeroko rozpowszechnione. Polska zdecydowanie potrzebuje pracy u podstaw w tej dziedzinie. Dlatego też zespół naszej fundacji: Jacek Sapa, Marek Plotzke oraz odpowiadający za Marsz dla Życia i Rodziny Jarosław Kniołek, spotykają się z licznymi organizacjami i instytucjami na terenie całej Polski. Rozmawiają o sposobach promocji wartości rodzinnych. Realizują i planują kolejne Marsze, zajęcia dla dzieci, akcje ze szkołami i samorządami wszystkich szczebli. Trzeba przyznać, że praca jest po prostu kolosalna, ale ma jak najbardziej realne szanse na zmianę naszej rzeczywistości. Zresztą już widać jej pierwsze efekty!
Niestety jak wszystko inne, także taka praca ma swój koszt. Nie chodzi nam o wynagrodzenie za trud włożony w prowadzenie spotkań, ale po prostu o… koszty dojazdu do najodleglejszych miejsc Polski. Dlatego wymyśliliśmy akcję kilometrydlarodziny.pl w jej ramach zbieramy pieniądze na podróż do odległych zakątków Polski, w których czekają na nas organizacje i instytucje, którym do działania potrzebna jest wiedza i umiejętność skutecznego działania pro - familia w terenie.
Każdy kilometr naszej trasy, to jedynie 85 groszy. Nie jest to duży koszt, a nas przybliży o kolejne 1 000 metrów do osiągnięcia celu… którym jest polskiej promocja wartości rodzinnych i poprawa kondycji polskiej rodziny. Dlatego też im więcej osób włączy się w naszą akcję tym więcej i szybciej będziemy mogli zdziałać. Jeśli to dobry moment, proszę także o wsparcie naszych działań – jest to dla nas bardzo ważne w tym momencie:
Fundacja Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia
ul. Wilcza 9, 00-538 Warszawa
49 1050 1038 1000 0090 6723 5391
Głównym naszym działaniem, podczas którego najwięcej osób gromadzi się wokół naszej sprawy jest Narodowy Dzień Życia. Jego kontynuacją są czerwcowe Marsze dla Życia i Rodziny. W tym roku udało nam się zorganizować marsze i festyny za życiem aż w 54 ośrodkach miejskich. Wszystko to dzięki Darczyńcom i rzeszy lokalnych fundacji i stowarzyszeń.
Nasze dzieło może się rozwijać, wyłącznie dzięki ofiarności zwykłych ludzi. Zatem gorąco zapraszam do tego grona!
Przed nami jeszcze całe mnóstwo planów: kolejny Narodowy Dzień Życia w marcu, Kongres Rodzin w kwietniu oraz oczywiście Marsze dla Życia i Rodziny w czerwcu już w ponad 60 miastach ! Liczę, że będziemy mogli spotkać się przy okazji tych wydarzeń osobiście.
Jeśli po tym liście nasunęły się jakieś pytania, wątpliwości lub pomysły – bardzo chętnie się z nimi zapoznam - moje dane kontaktowe znajdują się pod podpisem na dole listu.
Z wyrazami szacunku
Jacek Sapa
Prezes Fundacji Narodowego Dnia Życia
jacek@dzienzycia.pl
+48 609 313 316
P.S. Raz jeszcze ogromnie dziękuję za zainteresowanie i zaangażowanie w nasze inicjatywy na rzecz rodziny. Nie są one dotowane przez Państwo. Dlatego wsparcie ma dla nas prawdziwe znaczenie – wspólnie możemy zmieniać naszą polską rzeczywistość na lepsze! Do zobaczenia na: www.silnarodzina.pl
Na samym początku, chcę powiedzieć że jestem wdzięczny za zainteresowanie portalem www.silnarodzina.pl! W obecnych czasach wiele rodzin dotyka kryzys pomieszania wartości, co przekłada się także na wychowywania dzieci. Ogromnie się cieszę, że korzystają Państwo z naszych porad oraz Kalendarza Ambitnego Rodzica! Mam nadzieję, że wspólnie uda się nam do tej wiedzy oraz wartości przekonać innych. Marzę o tym, aby polskie rodziny wreszcie była silne – czego owocem będą wspaniałe, mądrze wychowane dzieci. Wyrosną one, na wartościowych ludzi i zbudują przyszły sukces naszej Ojczyzny.
Przekonanie o tym, że rodzina powinna cieszyć się w Polsce prestiżem jest fundamentem działalności Fundacji Narodowego Dnia Życia, której jestem prezesem.
Spełnieniu tego celu podporządkowane są wszystkie nasze akcje. Jedną z nich jest kampania internetowa: www.rodzinareceptanakryzys.pl. Pokazuje sprawdzone metody mądrego oszczędzania i dysponowania domowym budżetem – tak, aby wystarczył on na najważniejsze potrzeby.
Jesteśmy przekonani, że ludzkie życie i rodzina będą najlepiej chronione, kiedy przekonanie o ich wysokiej wartości będzie szeroko rozpowszechnione. Polska zdecydowanie potrzebuje pracy u podstaw w tej dziedzinie. Dlatego też zespół naszej fundacji: Jacek Sapa, Marek Plotzke oraz odpowiadający za Marsz dla Życia i Rodziny Jarosław Kniołek, spotykają się z licznymi organizacjami i instytucjami na terenie całej Polski. Rozmawiają o sposobach promocji wartości rodzinnych. Realizują i planują kolejne Marsze, zajęcia dla dzieci, akcje ze szkołami i samorządami wszystkich szczebli. Trzeba przyznać, że praca jest po prostu kolosalna, ale ma jak najbardziej realne szanse na zmianę naszej rzeczywistości. Zresztą już widać jej pierwsze efekty!
Niestety jak wszystko inne, także taka praca ma swój koszt. Nie chodzi nam o wynagrodzenie za trud włożony w prowadzenie spotkań, ale po prostu o… koszty dojazdu do najodleglejszych miejsc Polski. Dlatego wymyśliliśmy akcję kilometrydlarodziny.pl w jej ramach zbieramy pieniądze na podróż do odległych zakątków Polski, w których czekają na nas organizacje i instytucje, którym do działania potrzebna jest wiedza i umiejętność skutecznego działania pro - familia w terenie.
Każdy kilometr naszej trasy, to jedynie 85 groszy. Nie jest to duży koszt, a nas przybliży o kolejne 1 000 metrów do osiągnięcia celu… którym jest polskiej promocja wartości rodzinnych i poprawa kondycji polskiej rodziny. Dlatego też im więcej osób włączy się w naszą akcję tym więcej i szybciej będziemy mogli zdziałać. Jeśli to dobry moment, proszę także o wsparcie naszych działań – jest to dla nas bardzo ważne w tym momencie:
Fundacja Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia
ul. Wilcza 9, 00-538 Warszawa
49 1050 1038 1000 0090 6723 5391
Głównym naszym działaniem, podczas którego najwięcej osób gromadzi się wokół naszej sprawy jest Narodowy Dzień Życia. Jego kontynuacją są czerwcowe Marsze dla Życia i Rodziny. W tym roku udało nam się zorganizować marsze i festyny za życiem aż w 54 ośrodkach miejskich. Wszystko to dzięki Darczyńcom i rzeszy lokalnych fundacji i stowarzyszeń.
Nasze dzieło może się rozwijać, wyłącznie dzięki ofiarności zwykłych ludzi. Zatem gorąco zapraszam do tego grona!
Przed nami jeszcze całe mnóstwo planów: kolejny Narodowy Dzień Życia w marcu, Kongres Rodzin w kwietniu oraz oczywiście Marsze dla Życia i Rodziny w czerwcu już w ponad 60 miastach ! Liczę, że będziemy mogli spotkać się przy okazji tych wydarzeń osobiście.
Jeśli po tym liście nasunęły się jakieś pytania, wątpliwości lub pomysły – bardzo chętnie się z nimi zapoznam - moje dane kontaktowe znajdują się pod podpisem na dole listu.
Z wyrazami szacunku
Jacek Sapa
Prezes Fundacji Narodowego Dnia Życia
jacek@dzienzycia.pl
+48 609 313 316
P.S. Raz jeszcze ogromnie dziękuję za zainteresowanie i zaangażowanie w nasze inicjatywy na rzecz rodziny. Nie są one dotowane przez Państwo. Dlatego wsparcie ma dla nas prawdziwe znaczenie – wspólnie możemy zmieniać naszą polską rzeczywistość na lepsze! Do zobaczenia na: www.silnarodzina.pl
21 listopada 2012
October Baby - Życie jest piękne
Życie jest piękne. 19 – letnia Hannah świeżo upieczona studentka zawsze była outsiderem. Zawsze czuła się inna i mimo wielkich ambicji oraz ogromnego talentu aktorskiego w głębi duszy żywiła przeświadczenie, że nigdy nie powinna przyjść na świat. Z powodu nasilających się problemów zdrowotnych (fizycznych oraz psychicznych) rodzice decydują się wyznać jej straszliwą prawdę. Dziewczyna doznaje szoku, bowiem jej dotychczasowe życie okazało się kłamstwem. Nie dość, że została adoptowana, to jeszcze urodziła się w wyniku źle przeprowadzonej aborcji. Rozżalona Hannah postanawia udać się w podróż do Nowego Orleanu wraz ze swoim przyjacielem Jasonem, jego dziewczyną i nieprzystosowanym społecznie kierowcą rozpadającego się vanu. Wszyscy bawią się świetnie poza 19 – latką, która postanawia wykorzystać możliwość udania się do miejsca swoich narodzin, aby odszukać swoją biologiczną matkę... ...
Link do filmu: October baby
Link do filmu: October baby
20 listopada 2012
Szlachetna Paczka
SZLACHETNA PACZKA to projekt, który co roku łączy tysiące osób: wolontariuszy, rodziny w potrzebie, darczyńców i dobroczyńców.To tysiące spotkań, które odbywają się w przyjaznej atmosferze wzajemnej otwartości i pełni zrozumienia człowieka dla człowieka. Potrzebujące rodziny opowiadają o swojej trudnej sytuacji wolontariuszom, spotkanym po raz pierwszy w życiu, darczyńcy z pasją przygotowują konkretną pomoc dla nieznajomych i spełniają ich marzenia!
Cel główny
Cel główny SZLACHETNEJ PACZKI 2012 to zaangażowanie 7200 wolontariuszy i 150 000 darczyńców we współtworzenie mądrej pomocy dla 11 900 rodzin w potrzebie. Zależy nam na stworzeniu warunków do wzrastania, czyli rozwoju i wydobywania z ludzi tego, co najpiękniejsze. Wierzymy, że dzięki Paczce każdy ma szansę na zmianę. Mądra pomoc, wzrastanie i współtworzenie to idee, którymi chcemy się kierować w czasie trwania tej edycji SZLACHETNEJ PACZKI.
Mądra pomoc
Wolontariusze spotykają się potrzebującymi rodzinami i diagnozują ich sytuację, a następnie włączają do projektu tylko te rodziny, co do których mają pewność, że pomoc może być dla nich inspiracją do zmiany. Paczka to nie tylko konkretna pomoc materialna, to przede wszystkim impuls do działania.
Wzrastanie
Chcemy aby każdy człowiek zaangażowany w nasz projekt odkrywał swoją wartość, potencjał i nowe możliwości, a potem chciał dzielić się tym z innymi. Wzrastanie wymaga wysiłku, uwagi i pracy nad sobą. Jest pokonywaniem własnych słabości i barier dla siebie i dla innych. Wolontariusze, często po raz pierwszy w życiu, spotykają się z trudnym światem biedy, darczyńcy przygotowują dla nieznajomych pomoc o wartości prezentu, a potrzebujące rodziny opowiadają o problemach obcym ludziom.
Współtworzenie
Każda osoba jest ważną i niepowtarzalną częścią Paczki. Każdy ma do zrobienia coś wyjątkowego. Ponadto ma prawo do współdecydowania i kształtowania projektu. Chcemy wspólnie i świadomie realizować ideę mądrej pomocy!
Więcej na:Szlachetna Paczka
11 listopada 2012
Forever Strong - Niezłomny
Piękny Film. Warto obejrzeć.
Film oparty na faktach. Rick Penning to obiecujący gracz rugby w drużynie Flagstaff, jednak po wypadku spowodowanym jazdą pod wpływem alkoholu trafia do domu poprawczego. Swoim talentem zwraca na siebie uwagę trenera, odwiecznie wrogiej drużyny Highland. Pomimo początkowej nieufności, pod jego skrzydłami rozwija swoje umiejętności, ale też dojrzewa jako osoba.
Quotes by Coach Larry Gelwix
” It’s not about rugby, it’s about young men. It’s not about building a championship team, it’s about building championship boys. Boys who will be forever strong. ”
----------------------------------
“I want you to be forever strong on the field, so that you will be forever strong off the field.”
-------------------------------------
"You have two years to serve the Lord, and the rest of your life to think about it."
------------------------------------
"Good decisions don't make life easy, but they do make it easier."
----------------------
"The true test of a man is what he will do when no one will know."
--------------------------
"The essence of a lie is not the words you choose, but the message you convey."
------------------------------
"If you lose your integrity, you've lost everything."
-----------------------
"Practice doesn't make perfect, practice makes permanent."
----------------------
Rick Penning, the 17-year-old star player on his coach/father's rugby team, lands inside the Wasatch County Juvenile Detention Center following his second drunk driving conviction (and where his father leaves him to rot). Mistrust and dislike of the situation makes Rick anything but a model prisoner, but counselors at the center nonetheless hook him up with the Highland Rugby Team, a team renowned for its long string of successive state championships. Its coach, Larry Gelwix, has a surprisingly unexpected philosophy: train boys to be champions in life first, then on the field. Rick doesn't buy into this, which could earn him some time in State Prison if he doesn't turn his life and attitude around by the time he turns 18.
Link do filmu: Tutaj
TRAILER poniżej:
Film oparty na faktach. Rick Penning to obiecujący gracz rugby w drużynie Flagstaff, jednak po wypadku spowodowanym jazdą pod wpływem alkoholu trafia do domu poprawczego. Swoim talentem zwraca na siebie uwagę trenera, odwiecznie wrogiej drużyny Highland. Pomimo początkowej nieufności, pod jego skrzydłami rozwija swoje umiejętności, ale też dojrzewa jako osoba.
Quotes by Coach Larry Gelwix
” It’s not about rugby, it’s about young men. It’s not about building a championship team, it’s about building championship boys. Boys who will be forever strong. ”
----------------------------------
“I want you to be forever strong on the field, so that you will be forever strong off the field.”
-------------------------------------
"You have two years to serve the Lord, and the rest of your life to think about it."
------------------------------------
"Good decisions don't make life easy, but they do make it easier."
----------------------
"The true test of a man is what he will do when no one will know."
--------------------------
"The essence of a lie is not the words you choose, but the message you convey."
------------------------------
"If you lose your integrity, you've lost everything."
-----------------------
"Practice doesn't make perfect, practice makes permanent."
----------------------
Rick Penning, the 17-year-old star player on his coach/father's rugby team, lands inside the Wasatch County Juvenile Detention Center following his second drunk driving conviction (and where his father leaves him to rot). Mistrust and dislike of the situation makes Rick anything but a model prisoner, but counselors at the center nonetheless hook him up with the Highland Rugby Team, a team renowned for its long string of successive state championships. Its coach, Larry Gelwix, has a surprisingly unexpected philosophy: train boys to be champions in life first, then on the field. Rick doesn't buy into this, which could earn him some time in State Prison if he doesn't turn his life and attitude around by the time he turns 18.
Link do filmu: Tutaj
TRAILER poniżej:
1 listopada 2012
Słowo na każdy dzień
III Msza
Starość, choroba, śmierć - to z czysto ludzkiego punktu widzenia dramat bez wyjścia, jednak nie dla tych, którzy uwierzyli prostym słowom Jezusa: "Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem". Przestając z Jezusem, słuchając Go, nabieramy zupełnie innego spojrzenia na sprawy ostateczne. Przekonujemy się, że nie jest stratą czasu wpatrywanie się w to, co niewidzialne, że warto znosić trudy, warto coś wycierpieć dla nadziei przebywania na zawsze z Tym, którego miłosierdzie daje największe poczucie bezpieczeństwa i sensu.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 18
Otwarte serce
Są dwie miłości: jedna doczesna, ludzka, druga wieczna i Boska. Obie są piękne i niezwykle cenne. Ta ludzka miłość ma wiele form: miłość macierzyńska, ojcowska, dziecka do rodziców, miłość narzeczeńska i miłość przyjaźni. Wszystkie te miłości stanowią najwyższy skarb, najcenniejszy, jaki można znaleźć na ziemi. Miłość Boga, wieczna, do której jest zdolne ludzkie serce, często buduje na tej miłości naturalnej. Istnieje jednak wielka różnica między miłością doczesną a tą Bożą, która jest początkiem nieba. Ujawnia się ona, gdy miłość zostaje poddana próbie. Dopiero bolesne doświadczenie ujawnia, z jaką miłością mamy do czynienia. Serce musi być zranione. I w zależności od tego, jak wtedy się zachowuje, rozpoznajemy, czy w nim była tylko czysto doczesna miłość, czy też miłość Boga. Jeśli zostanie zraniona miłość doczesna, to serce się zamyka. Jeśli zostanie zraniona kilkakrotnie, serce potrafi się zaryglować do końca swoich dni. Taki jest odruch serca.
Jeśli natomiast serce wypełnia miłość Boża, po zranieniu otwiera się na tego, kto rani. Pocałunek Judasza najgłębiej zranił Jezusa: „Przyjacielu, po coś przyszedł?”. Jego Serce krwawi, kiedy gwoździe sięgają rąk i nóg, a usta wołają: „Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą co czynią”. To Serce zranione włócznią otwiera się dla wszystkich ludzi. To jest ta zasadnicza różnica, miłość doczesna cierpi i ma pretensje do tego, kto zranił. Miłość Boga nie dlatego cierpi, że została zraniona, ale dlatego, że obok jest nieszczęśliwy, który cierpi, bo pragnie, aby ten człowiek odkrył swe złe postępowanie i już nie ranił.
Przynosimy dziś do Boga imiona naszych zmarłych. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i oni również zranili Chrystusowe Serce. Wiemy, że to Jego Serce jest dla nich otwarte. Chcemy im naszą modlitwą pomóc, aby podeszli do tego Serca już nie po to, aby ranić, ale po to, by przeprosić; po to, by wynagrodzić, po to, aby zjednoczyć się z Bogiem na całą wieczność, dziękując Mu za Jego nieskończone miłosierdzie.
Ks. Edward Staniek
Więcej na: Mateusz
Starość, choroba, śmierć - to z czysto ludzkiego punktu widzenia dramat bez wyjścia, jednak nie dla tych, którzy uwierzyli prostym słowom Jezusa: "Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem". Przestając z Jezusem, słuchając Go, nabieramy zupełnie innego spojrzenia na sprawy ostateczne. Przekonujemy się, że nie jest stratą czasu wpatrywanie się w to, co niewidzialne, że warto znosić trudy, warto coś wycierpieć dla nadziei przebywania na zawsze z Tym, którego miłosierdzie daje największe poczucie bezpieczeństwa i sensu.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 18
Otwarte serce
Są dwie miłości: jedna doczesna, ludzka, druga wieczna i Boska. Obie są piękne i niezwykle cenne. Ta ludzka miłość ma wiele form: miłość macierzyńska, ojcowska, dziecka do rodziców, miłość narzeczeńska i miłość przyjaźni. Wszystkie te miłości stanowią najwyższy skarb, najcenniejszy, jaki można znaleźć na ziemi. Miłość Boga, wieczna, do której jest zdolne ludzkie serce, często buduje na tej miłości naturalnej. Istnieje jednak wielka różnica między miłością doczesną a tą Bożą, która jest początkiem nieba. Ujawnia się ona, gdy miłość zostaje poddana próbie. Dopiero bolesne doświadczenie ujawnia, z jaką miłością mamy do czynienia. Serce musi być zranione. I w zależności od tego, jak wtedy się zachowuje, rozpoznajemy, czy w nim była tylko czysto doczesna miłość, czy też miłość Boga. Jeśli zostanie zraniona miłość doczesna, to serce się zamyka. Jeśli zostanie zraniona kilkakrotnie, serce potrafi się zaryglować do końca swoich dni. Taki jest odruch serca.
Jeśli natomiast serce wypełnia miłość Boża, po zranieniu otwiera się na tego, kto rani. Pocałunek Judasza najgłębiej zranił Jezusa: „Przyjacielu, po coś przyszedł?”. Jego Serce krwawi, kiedy gwoździe sięgają rąk i nóg, a usta wołają: „Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą co czynią”. To Serce zranione włócznią otwiera się dla wszystkich ludzi. To jest ta zasadnicza różnica, miłość doczesna cierpi i ma pretensje do tego, kto zranił. Miłość Boga nie dlatego cierpi, że została zraniona, ale dlatego, że obok jest nieszczęśliwy, który cierpi, bo pragnie, aby ten człowiek odkrył swe złe postępowanie i już nie ranił.
Przynosimy dziś do Boga imiona naszych zmarłych. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i oni również zranili Chrystusowe Serce. Wiemy, że to Jego Serce jest dla nich otwarte. Chcemy im naszą modlitwą pomóc, aby podeszli do tego Serca już nie po to, aby ranić, ale po to, by przeprosić; po to, by wynagrodzić, po to, aby zjednoczyć się z Bogiem na całą wieczność, dziękując Mu za Jego nieskończone miłosierdzie.
Ks. Edward Staniek
Więcej na: Mateusz
Subskrybuj:
Posty (Atom)